w

Pokłócił się z żoną, związał ją i pochował żywcem. Nie do wiary, jak się uratowała

To nie mieści się w głowie, ale naprawdę do tego doszło. Mężczyzna pobił własną żonę, po czym ją związał. Niestety, na tym nie poprzestał. Kolejnym krokiem było wywiezienie kobiety do lasu i… pogrzebanie żywcem. Całe szczęście ta historia ma radosny finał. Bowiem kobieta zdołała się uratować, a wszystko dzięki smartwatchowi. Przez urządzenie wezwała policję, która ją odnalazła.

Sponsorowane

Do zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu. w Waszyngtonie. Para, która była w trakcie rozstania pokłóciła się o sprawę rozwodową. Jednak kobieta w życiu nie przypuszczała, że może dojść do takiego obrotu wydarzeń. Żona zeznała, że w pewnym momencie ni stąd ni zowąd mąż ją zaatakował. Następnie skrępował jej ręce i nogi oraz zakleił usta i oczy taśmą klejącą.

Publicdomainpictures

Kobieta uszła z życiem

Pokrzywdzona mimo tego, co ją spotkało, starała się myśleć trzeźwo. Udało się jej połączyć z numerem alarmowym dzięki smartwatchowi, którego miała na ręku. Jednak mąż zorientował się, co się dzieje. Wówczas odebrał kobiecie gadżet i zniszczył go. Ale służby zdążyły odebrać zgłoszenie i zlokalizować miejsce pobytu kobiety – znajdowali się jeszcze w domu.

Sponsorowane

Następnie mąż zabrał ją i wywiózł do lasu, gdzie zakopał żywcem. Jeszcze wcześniej ranił ją nożem. Ale służby przybyły w porę. Znalazły posiniaczoną i pobitą kobietę, która była związana. Gdy ją uwolniono zeznała, że udało się jej wydostać z płytkiego grobu, w którym zakopał ją mąż. Mężczyznę zatrzymano i postawiono mu zarzuty napaści, porwania i usiłowania zabójstwa. 53-latek został aresztowany bez możliwości zwolnienia za kaucją. 

Google News
Obserwuj citybuzz logo w Google logo News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Darek Kud

Student, pasjonat fotografii i mieszkaniec Rzeszowa od kiedy pamięta ;) Interesuje się życiem miasta a szczególnie jego rozwojem i inwestycjami.

3 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

    Sponsorowane

    Stępień opublikowała nagranie z Oliwierem, którego do tej pory było chronione

    Nazywają ją “najgorętszą babcią świata”. W życiu nie zgadniesz, ile ma lat!