w

Zaginęła 16-latka z 2-miesięcznym dzieckiem. Poszukiwania trwają już 2 dni

Wczoraj w mediach społecznościowych udostępniono informację o zaginięciu młodej dziewczyny i jej dziecka. Funkcjonariusze proszą o pomoc w ich odnalezieniu. Właściwie na ten moment nie wiadomo zbyt wiele. Dlatego liczy się każda informacja.

Sponsorowane

Poszukiwania nastolatki i jej dziecka

Agnieszkę Matejko ostatni raz widziano 28 czerwca 2021 roku (w poniedziałek), około godziny 15:10. Wówczas, trzymając na rękach synka, Wiktora mającego zaledwie 7 tygodni, wyszła z domu wczasowego – agroturystycznego, w miejscowości Owieczka (powiat limanowski). Młoda kobieta odeszła w nieznanym kierunku. Do tej pory nie nawiązała z kontaktu z opiekunami.

Policja prowadzi poszukiwania

Dziewczyna ma 16 lat. Na stronie policji pojawił się rysopis jej oraz dziecka:

Sponsorowane

– wiek z wyglądu około 18 lat, wzrost około 155 – 160 cm, waga około 45 kg, sylwetka szczupła, włosy długie wiśniowo/rude, oczy ciemne, twarz pełna, uszy normalne przylegające, nos prosty, uzębienie pełne, mocno zarysowane brwi

– w chwili zaginięcia ubrana była w jasno różową, obcisłą sukienkę za kolano oraz różowe klapki

– dziecko to Wiktor Matejko, ma 7 tygodni, ubrany był w białe body, nie posiada znaków szczególnych.

Policja

Każda informacja jest na wagę złota

Agnieszka trzymając niemowlę na rękach udała się w nieznanym kierunku. Pozostawiła wózek swojej pociechy, a także ubrania własne i dziecka. Nie zabrała choćby niezbędnych rzeczy do pielęgnacji maleństwa, czy dowodów osobistych.

Jeśli posiadasz jakiekolwiek informacje na temat nastolatki zgłoś się na policję. Można dzwonić bezpośrednio do dyżurnego KPP Limanowej 47-83-45-400 lub na numer telefonu alarmowego 112.

Sponsorowane
Google News
Obserwuj citybuzz logo w Google logo News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Aleksandra Gwóźdź

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

      Sponsorowane

      Przerwali ślub. Za ich plecami rozegrała się scena, której nie zapomną

      Plażowicz nie wytrzymał i zwrócił rodzinie uwagę. Nie pomogło, wezwał policję