Zabójstwo 15-latka z Polski wstrząsnęło społecznością. Sebastian Kalinowski został zamordowany przez własną matkę i jej partnera. W czwartek parę skazał sąd w Leeds na północy Anglii, na dożywotnie pozbawienie wolności. Nie mogą również ubiegać się o warunkowe zwolnienie przed upływem 39 lat.
Zabójstwo 15-latka z Polski
Sebastian Kalinowski zginął w męczarniach w sierpniu 2021 roku. Nastolatek mieszkał przez niecały rok w Huddersfield, gdzie przeprowadził się z matką i jej partnerem z ojczyzny. Biologiczny ojciec chłopaka został jednak w Polsce. Przemoc w domu 15-latka miała miejsce codziennie – ze strony matki, Agnieszki Kalinowskiej oraz ojczyma, Andrzeja Latoszewskiego.
Katorga Sebastiana trwała wiele miesięcy. Tuż przed śmiercią trafił do szpitala z wielokrotnymi złamaniami żeber. Był poddawany okrutnym, a do tego upokarzającym karom, gdy opiekunowie uznali, że zachowuje się niestosownie.
Kary, jakie matka i jej partner stosowali wobec nastolatka
W głowie się nie mieści, jak własna matka, która powinna zapewnić dziecku bezpieczny dom, jest w stanie tak krzywdzić drugą istotę. Agnieszka wraz z Andrzejem bili 15-latka listwą do łóżka, biczowali przedłużaczem i kłuli igłą. Ojczym zainstalował w domu kamery, by kontrolować chłopaka. Na jednym z zabezpieczonych nagrań widać, jak uderza go ponad 100 razy… W tym samym czasie matka ogląda telewizję i je tosty, jak gdyby nic się nie stało.
Niestety, chłopak zmarł w szpitalu z powodu infekcji wywołanej “nieleczonymi powikłaniami po wielokrotnych złamaniach żeber”. Pogotowie wezwali do domu rodzice dopiero po tym, jak Sebastian przez 2,5 godziny leżał nieprzytomny.
Wyrok dla opiekunów
Sąd skazał zarówno Agnieszkę, jak i Andrzeja na karę dożywotniego pozbawienia wolności. Sędzia odczytując wyrok podkreśliła, że nagrań z domu rodzinnego nie dało się oglądać nie czując przerażenia. Były momenty, gdzie wydawało się, że oprawca stracił świadomość, że bije człowieka. Ojczym ćwiczący kulturystykę w ten sam sposób uderzał Sebastiana, jak zamocowany w ogrodzie worek treningowy. Czasem robił przerwy, by podziwiać w lustrze swoje mięśnie… Z kolei matka była niemal zawsze w domu, gdy chłopca torturowano. Jednak w żaden sposób nie reagowała.
W tej tragicznej sprawie wypowiedział się również biologiczny ojciec 15-latka. Nazwał matkę swojego dziecka i jej partnera “bezwzględnymi potworami bez odrobiny ludzkich uczuć”.
Nigdy nie pojmę, ile nienawiści trzeba, żeby zrobić coś takiego. Pytanie brzmi, dlaczego? Dlaczego nienawidziłaś go do tego stopnia, że pozwoliłaś temu psychopacie tak go traktować?
Potwory nie ludzie, brak słów
Szkoda kolejnego dziecka, tylko dlaczego nie szukał pomocy u ojca biologicznego ?
Nie wiem co bym ku…om zrobiła kula igłami raz po raz a jak by się odezwali to bym ich przypalała
Nie da się wyrazić tego co czuję?.BESTIE NIE LUDZIE!!!!!!!
Pierwszy raz jestem za karą śmierci ???
Dożywocie to za mało !!!!
Skurw…to samo z nimi
Powinni doświadczyć czegoś podobnego albo gorszego
Założyć im opaski elektryczne i podkręcać napięci żeby jeszcze gorzej cierpieli jak on.
Torturowac bezbronne dziecko? Jaka beznadzieja zyciowa trzeba być aby coś takiego robic komus kto nie może się obronić?
Juz tam panowie i panie w więzieniu sie nimi zajmą, uwierzcie..
Zabójca dziecka w więzieniu ma krotkie życie.
Coś nie tak z głowa.Kara śmierci powinna być przywrócona
Bestie
Inflacja wysoka,500+ nie pracuje już na siebie więc skatowali dziecko. To bestie kara śmierci to nagroda dla nich. Mam dorosłego syna,nie miałam nigdy rodzinnego a co mówić o 500+ ,teraz mam córkę 7 lat nie chce 500+ chce godnie żyć i dawać moim dzieciom co tylko zapragną a nie po sklepach szukać promocji gdzie banany będą tanie. Jak bym miała im krzywdę zrobić to Pani e Boże proszę żeby mi ręką w locie uschła
Żywcem spalić obydwoje . Skurwysynstwo