w

Barbara Kurdej-Szatan popłakała się na wizji. “Dostaje wiadomości z pogróżkami”

W ostatnim czasie Barbara Kurdej-Szatan była gościem w internetowym programie Magdy Mołek, W moim stylu. Aktorka miała możliwość wyjaśnienie, o co tak naprawdę chodziło jej w głośnym i wulgarnym wpisie dodanym za Instagrama. Widać, że ten temat wciąż wywołuje u 36-latki ogromne emocje.

Sponsorowane

Wpis Barbary Kurdej-Szatan

Wszystko rozchodzi się o wpis, który aktorka zamieściła na początku listopada na swoim profilu na Instagramie. Był dość kontrowersyjny i dotyczył sytuacji migrantów na granicy polsko-białoruskiej. Dokładniej, to odnosił się on do nagrania. Autorka we wpisie użyła licznych przekleństw. Jak później tłumaczyła, była pod wpływem emocji, którym upust dała w wypowiadanych słowach.

Instagram

Na Basię spadł ogromny hejt. Jak wyjawiła, zaczęła codziennie dostawać masę wiadomości z pogróżkami. W dodatku sprawą wpisu zajęła się prokuratura, a sam prezes TVP, Jacek Kurski poinformował za pomocą Twittera, że aktorka nie będzie już pracować dla Telewizji Polskiej. Po raz ostatni zobaczymy ją na wizji 6 grudnia.

Sponsorowane

Instagram

Szczery wywiad

Barbara Kurdej-Szatan udzieliła wywiadu Magdalenie Mołek. Kobiety rozmawiały o dzieciństwie aktorki, o odczuwaniu empatii. 36-latka opowiedziała także o swoim kontrowersyjnym wpisie. Polały się łzy.

Aktorka na usprawiedliwienie swoich słów ponownie podkreśliła, że jej post dotyczył konkretnej sytuacji – konkretnego wideo. Opisała, co czuła, widząc płaczące dzieci i ich matkę, a także sposób, w jaki byli traktowani przez inne osoby na wideo. Powiedziała również, że ludzie, którzy ją najczęściej krytykują nawet nie widziały filmiku, do którego komentarz napisała. Dodała, że we wpisie odnosiła się tylko i wyłącznie do sytuacji i osób z nagrania, a nie wszystkich funkcjonariuszy Straży Granicznej czy Wojska Polskiego.

Instagram

Dużo osób nie wie, do czego odniosłam się w mojej emocjonalnej reakcji, a stałam się naczelną zdrajczynią kraju, która nie szanuje munduru polskiego. To w ogóle nie jest tak. Nie wiem, co mam teraz o tym myśleć. W tej chwili jestem obrzucana błotem, dostaje e-maile, że mam popełnić samobójstwo, z przeróżnymi wyzwiskami…

Sponsorowane
YouTube

Barbara Kurdej-Szatan mówiąc o tym, co spotkało ją po burzliwym wpisie nie kryła łez. Ponownie przeprosiła za swoje słowa, które posypały się pod wpływem emocji.

To, czego dotyczy mój wpis, odnosi się do traktowania człowieka przez drugiego człowieka, na to się nie godzę. I nieważne, czy to są Polacy traktujący zagranicznych, czy odwrotnie. Nieważne. Nieważne kto jest na jakim stanowisku, jakiej jest narodowości, jakiego koloru skóry. Chodzi mi o traktowanie człowieka przez człowieka – dodała aktorka.

Google News
Obserwuj citybuzz logo w Google logo News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Nadia Nowak

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

      Sponsorowane

      Ostatni wywiad Kamila Durczoka, który udzielił tuż przed śmiercią

      Odbierz połączenie z tego numeru! Jeśli tego nie zrobisz, przyjedzie policja