w

Więźniowie mają też płacić za prąd. Znamy stawki

Resort sprawiedliwości zapowiada spore zmiany. Więźniowie będą płacić za prąd? Chodzi o opłatę, którą osoby za kratami miałyby uiszczać za korzystanie z prywatnego czajnika, telewizora, radia, czy innego tego typu urządzenia. Jaka byłaby kwota? Serwis Fakt dotarł do tych informacji, oczywiście póki co to wyłącznie propozycja. Ale mimo to resort sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry liczy na miliony dodatkowych wpływów.

Sponsorowane

Całkowicie zmieniamy filozofię działania zakładów karnych – więzienie to nie będzie hotel czy sanatorium. Każda kara pozbawienia wolności musi się odbywać w takich warunkach, by recydywistom nie było obojętne, czy wrócą do więzienia, czy nie – takie słowa padły z ust wiceministra sprawiedliwości, Michała Woś w Naszym Dzienniku. w poniedziałek 19 września.

Więźniowie będą płacić za prąd

Czy to dobry pomysł? Nie chodzi o prąd, który więźniowie zużywają normalnie, do codziennego funkcjonowania, a o opłaty, które mają być pobierane za korzystanie z dodatkowych sprzętów. Mowa o telewizorze, radiu, czajniku elektrycznym, oczywiście o ile zgodę na takie korzystanie wyraził zakład karny.

Ile miałaby wynosić opłata? Byłaby ona ryczałtowa, czyli nie miałaby związku z rzeczywistą ilością zużytej energii. “Wysokość zryczałtowanej miesięcznej opłaty związanej z użytkowaniem w celi mieszkalnej dodatkowego sprzętu elektronicznego lub elektrycznego ustalono na poziomie 20 zł miesięcznie” – takie uzasadnienie podano w projekcie. “Powyższa kwota została obliczona na podstawie średniej wartości poboru energii elektrycznej przez najpopularniejsze urządzenia dopuszczone do użytku w zakładach karnych i aresztach śledczych oraz średniego czasu ich użytkowania w ciągu miesiąca”.

Sponsorowane

Ile za prąd zapłacą osadzeni?

Zastanawiacie się, jaka kwota ryczałtu została naliczona? W przedstawionej kalkulacji uwzględniono wyłącznie cztery urządzenia: telewizor, radio, wieżę stereo i czajnik elektryczny. Co więcej, przyjęto, że więzień będzie pięć razy dziennie gotował wodę, a z telewizora czy radia korzystał około 10 godzin dziennie. Przyjęto, że cena za kilowatogodzinę to 60 gr. Jest to naprawdę niska stawka, patrząc na to, że obecnie za prąd w taryfie G-11 (dla gospodarstw domowych) trzeba zapłacić 72-80 gr za kilowatogodzinę.

Resort sprawiedliwości już wyliczył, że około 90% osadzonych zostanie objętych opłatą za prąd. To z kolei może przynieść dochody w wysokości 15,7 mln zł rocznie. Co więcej, pojawił się nawet plan, na co pieniądze te zostaną wydane! “Pozyskane w wyniku projektowanej regulacji środki zostaną przeznaczone na finansowanie zwiększonych kosztów zatrudnienia osadzonych oraz finansowanie działań Funduszu Aktywizacji Zawodowej Skazanych oraz Rozwoju Przywięziennych Zakładów Pracy w zakresie resocjalizacji osób pozbawionych wolności oraz wykonywania kary pozbawienia wolności”. Opłaty miałyby obowiązywać dopiero od 1 stycznia 2023 roku.

Google News
Obserwuj citybuzz logo w Google logo News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Darek Kud

Student, pasjonat fotografii i mieszkaniec Rzeszowa od kiedy pamięta ;) Interesuje się życiem miasta a szczególnie jego rozwojem i inwestycjami.

19 komentarze

  1. Czytam te wszystkie komentarze i krew mnie zalewa oby was nigdy w zyciu zlego nie spotkało tam nie siedza tylko zwyrodniałe bydlaki tylko normalni ludzie czasami nie z własnej winy

  2. Przymusową praca ,jestem za tym że mają płacić, jak będą pracować będzie z czego odciągnąć,teraz zostanie rodzina która będzie pomagała ,nic tylko praca to nie będą się nudzić

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

    Sponsorowane

    Masakra tuż przed dyskoteką. 19-latek poszedł się pobawić, do domu już nie wrócił

    Stonoga oburzony wizytą w restauracji Gessler. „Pani Magdo, proszę się wstydzić”