Media właśnie obiegło nagranie z Białorusi, na którym widać tłum migrantów maszerujących w stronę granicy polsko-białoruskiej. Jak przekazał rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych, Stanisław Żaryn: “Rozpoczęła się właśnie największa do tej pory próba masowego siłowego wejścia na teren Polski”.
Co się dzieje na granicy polsko-białoruskiej?
Na Twitterze Stanisława Żaryna pojawił się post, informujący o sytuacji na granicy.
Bardzo niepokojące informacje z granicy. Na Białorusi, przy granicy z Polską, zgromadziła się duża grupa migrantów. Ruszyli właśnie w stronę granicy RP. Będą próbowali masowo wkroczyć do Polski
Później pojawił się kolejny wpis, w którym poinformował, że w tłumie ludzi przeważają młodzi mężczyźni:
Rozpoczęła się właśnie największa do tej pory próba masowego siłowego wejścia na teren Polski
Co więcej, sprawę skomentował również wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, Maciej Wąsik: “Nie przejdą”. Już po chwili dodał: “Na granicy w Kuźnicy jest Straż Graniczna, Polska Policja i Wojsko Polskie. Polskie służby są przygotowane na wszelkie okoliczności”.
Sytuacja na granicy polsko-białoruskiej już od miesięcy wygląda niepokojąco. Prezydent Polski 2 września zdecydował o wprowadzeniu stanu wyjątkowego na pasie trzech kilometrów od granicy z Białorusią. Od wiosny wzrosła liczba prób nielegalnego przekroczenia granicy Białorusi nie tylko z Polską, ale też z Litwą i Łotwą. Unia Europejska jest zdania, że to efekt celowych działań Białorusi w odpowiedzi na sankcje.
Od początku roku Straż Graniczna zanotowała ponad 30 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej.