Dzisiaj, tj. 29 września w czwartek, o godzinie 12:00 rozpoczął się pogrzeb Franciszka Pieczki. Uroczystości miały miejsce w kościele pod wezwaniem Najświętszego Serca Pana Jezusa w Warszawie Falenicy. Aktor zmarł w wieku 94 lat, zaledwie kilka dni temu, bo 23 września. Na pogrzebie pojawił się sam prezydent Polski, Andrzej Duda.
Dziś po południu odszedł od nas jeden z najwybitniejszych i najbardziej rozpoznawalnych aktorów polskich Franciszek Pieczka, Kawaler Orderu Orła Białego. Panie Franciszku, będziemy pamiętać nie tylko Pański wielki kunszt aktorski, ale także wspaniałe serce, empatię i ogromną dobroć. Żegnam. Nigdy nie zapomnimy! – powiedział Tadeusz Deszkiewicz, prezes zarządu Polskiego Radia RDC.
Pogrzeb Franciszka Pieczki
W kościele, jak również przed nim zebrali się żałobnicy. Wśród nich można było wypatrzeć choćby Sylwestra Maciejewskiego, z którym zmarły aktor grał w kultowym serialu TVP, “Ranczo”. Poza tym przybył również Włodzimierz Press, który to z kolei wcielała się w Grigorija w serialu “Czterej pancerni i pies”. Nie zabrakło też Daniela Olbrychskiego i Justynę Sieńczyłło.
Na trumnie leżała biało-czerwona flaga Polski. Tuż obok stało zdjęcie Franciszka Pieczki, a także wieńce. Jeden z nich przepasany wstęgą w barwach narodowych był od prezydenta Polski. Pozostałe zapewne od najbliższych 94-latka.
Pod kościołem znajdowała się księga kondolencyjna, do której mógł wpisać się każdy przybyły. Postawiono również wiele kwiatów, który zwyczajnie nie zmieściły się wewnątrz świątyni, przy ołtarzu. Po uroczystości w kościele, orszak odprowadził trumnę z ciałem aktora na cmentarz. Pochowany został w Aleksandrowie, gdzie wcześniej w 2004 roku spoczęła jego żona.
Andrzej Duda na pogrzebie aktora
Na uroczystościach pogrzebowych nie zabrakło głowy państwa polskiego. Andrzej Duda w trakcie mszy żałobnej w poruszających słowach pożegnał Franciszka Pieczkę.
Wspaniały wielki człowiek, który kilka dni temu przeszedł do lepszego życia, przeszedł tam po pięknym i długim życiu, które miało dwa oblicza. Był nietuzinkowy, zagrał w swoim życiu zawodowym 126 postaci i jedna rola, którą zagrał w życiu: kochający mąż, ojciec, dziadek, przyjaciel, zwykły człowiek (…) Jego życie było życiem człowieka wzorcowego, życzliwego, ludzkiego, dobrego i niezwykle szlachetnego (…) Był ogromnie lubiany za wszystkie swoje role aż do swych ostatnich sympatycznych występów w “Ranczu”. Niezwykłe, a zarazem zwykłe życie, wzorzec do naśladowania przez wielu z nas.
W swoim przemówieniu Andrzej Duda nawiązał również do żony aktora, za którą ten ogromnie tęsknił. Po śmierci kobiety Pieczka przeprowadził się do syna.
Marzył pan, że nadejdzie dzień spotkania z żoną po jej przedwczesnym odejściu. Nie mam wątpliwości, że siedzicie już razem bliski tronu Pana Boga — zakończył przemówienie prezydent.