Najszczęśliwszy dzień w życiu pary młodej, dzień ich ślubu, zamienił się w prawdziwy horror. W zebranych gości weselnych uderzył piorun. Niestety, ale w wyniku wyładowania atmosferycznego w Bangladeszu, zginęło aż 17 osób, a kilkanaście, w tym pan młody, zostało rannych,
Do tych tragicznych zdarzeń doszło w minioną środę, 4 sierpnia, w miejscowości Shibanj położonej nad rzeką Karotoya, w północno-zachodniej części Bangladeszu. Pan młody wraz z gośćmi płynęli łodzią. Gdy dobili do brzegu, szli w kierunku domu panny młodej. To wtedy doszło do nieszczęścia. W grupę uderzyło kilka piorunów.
Szokujący bilans
W wyniku tego nieszczęśliwego zdarzenia zginęło aż 17 osób. Kilkanaście zostało rannych. Jeden z najszczęśliwszych dni w życiu pary młodej zamienił się w rodzinną tragedię.
Mamy wiadomości o 17 osobach, które zmarły i wielu innych, którzy trafili do szpitala – przekazał Farid Hossain, przedstawiciel lokalnej policji. Oficjalne informacje mówią o 14 poszkodowanych. Wśród rannych jest pan młody
Burze to potężny żywioł
W wyniku burz w Azji Południowej, każdego roku giną setki osób. Co więcej, cztery lata temu władze Bangladeszu określiły nawet pioruny mianem katastrofy naturalnej po tym, jak ponad 200 osób zginęło z ich powodu w przeciągu zaledwie jednego miesiąca.