w

Coraz więcej kobiet wkłada to sobie do pochwy. Nie wiedzą, że zagraża ich życiu!

W ostatnim czasie w sieci pojawiły się szeroko reklamowane „perły księżniczki”. To coś w rodzaju tamponu, który w odróżnieniu od sklepowych produktów, jest w pełni naturalny.

Sponsorowane
Instagram

Perły księżniczki, co wchodzi w ich skład?

W środku najczęściej znajdziemy krokosz barwierski, korzeń rabarbaru, ekstrakt z nasion draceny smoczej, a także akacje katechu, palony ałun czy modrzewnik chiński oraz dojrzałe owoce seler nicy, czy boraks. Niekiedy do środka wkładane są też inne zioła, które nieobce są fanom chińskiej medycyny tradycyjnej.

Taki zestaw ziół ma podobno skutecznie oczyszczać pochwę z toksyn, a także grzybów oraz bakterii. Naturalny skład tylko pozornie jest tu gwarancją bezpieczeństwa. Jak informuję na Instagramie ginekolog-położnik lek. Marta Wójcik korzystanie z tych produktów jest śmiertelnie niebezpieczne. Dlatego lekarka ostrzega w mediach społecznościowych przed korzystaniem z tych produktów.

Sponsorowane

Instagram

Pochwa nie jest zatruta, z toksyn też jej nie musimy oczyszczać a perłami księżniczki (zgodnie z aktualną wiedzą, a raczej jej brakiem, bo do tej pory nie powstały badania) możemy ją niestety uszkodzić. Po pierwsze – wkładanie czegokolwiek do pochwy na 72h zagraża zdrowiu, jak i życiu. Wstrząs septyczny i następująca po nim śmierć, to najgorszy scenariusz. Po drugie – producent podaje, że perły zabijają grzyby i bakterie. Być może – w składzie znajdują się substancje, którym rzeczywiście tego typu działanie można przypisać. Ale jest jedno wielkie ALE: trzymanie czegokolwiek w pochwie przez długi czas będzie sprzyjać namnażaniu bakterii i grzybów – ostrzega lekarka.

Instagram

Google News
Obserwuj citybuzz logo w Google logo News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Nadia Nowak

11 komentarze

  1. No właśnie “Lekarka ostrzega” – a ja się zapytam, czy jakaś kobieta już umarła. Ile jest pozytywnych opinii a ile negatywnych działania “Pereł Księżniczki”. Czy lekarze znają się na ziołolecznictwie – nie, bo nie ma tego w programie nauczania – liczy się tylko farmacja, a medycyny chińskiej nie ogarniają jak się sami w nią nie zagłębią. Niedługo liść pokrzywy będzie uznawany za truciznę !!!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

    Sponsorowane

    Pozytywny efekt uboczny szczepionki na COVID. Nawet lekarze są zaskoczeni

    Kaźmierska zdecydowała się na metamorfozę i to w samym Egipcie