w

Nie żyje Jacek Ochman, były partner Sylwii Bomby i ojciec jej córki

Nie żyje Jacek Ochman, były partner Sylwii Bomby, a zarazem ojciec jej córeczki, Antosi. W mediach zrobiło się głośno o śmierci mężczyzny, którego publicznie żegnają współpracownicy i mówią o jego nagłym i niespodziewanym odejściu. Z kolei jak na informację o byłym partnerze zareagowała Sylwia?

Sponsorowane

Sylwia Bomba z zawodu jest fotografem, ale duża część Polaków kojarzy ją z programu “Gogglebox. Przed telewizorem”, emitowanym w stacji TTV. Jacek Ochman był od niej starszy o 14 lat. Niestety para rozstała się i już od dłuższego czasu nie była razem. Do rozstania doszło w 2021 roku. Jak wówczas skomentowała główna zainteresowana:

Od kilku miesięcy nie jestem w związku z tatą Antosi. Każdy dzień upewnia mnie, że moje odejście to była dobra decyzja. Wszelkie szczegóły tej sytuacji pozostawiam dla siebie. Ze względu na szacunek do przeszłości oraz do mojej córeczki nigdy więcej nie zabiorę głosu w tej sprawie. Dziękuję za wszystkie słowa wsparcia.

Instagram

Kobieta nie bała się publicznie mówić o tym, że Jacek jest świetnym ojcem dla ich córeczki. Sylwia usiłowała walczyć o związek, bo pragnęła, aby Antosia wychowywała się w pełnej rodzinie.

Sponsorowane

Walczyłam o tę miłość do końca. Chciałam, by moja córka miała pełną rodzinę. Nie udało się, ale zrobię wszystko, by była szczęśliwa. […] Teraz chcę zamknąć przeszłość i zacząć nowy etap. Wierzę, że jeszcze będę szczęśliwa.

Instagram

Nie żyje Jacek Ochman, były partner Sylwio Bomby

Mężczyzna zmarł nagle, 26 lipca. Jeśli chodzi o jego życie zawodowe, w latach 2015-2021 pełnił funkcję prezesa klubu Znicz Pruszków. Wcześniej starał się również o posadę członka zarządu PZPN. Byli wspólpracownicy pożegnali go na stronie klubu.

Z ogromnym smutkiem i żalem zawiadamiamy o nagłej śmierci Jacka Ochmana. Byłego Prezesa MKS Znicz Pruszków, wieloletniego działacza naszego Klubu i wielkiego fana piłki nożnej. Wyrazy współczucia składamy Mamie i dzieciom. Do zobaczenia Prezesie na niebiańskiej trybunie!.

Instagram

Sylwia Bomba nie kryje emocji. Dziennikarzom Faktu udało się do niej dotrzeć. Kobieta roztrzęsionym głosem zdołała jedynie powiedzieć, że nie jest w stanie teraz rozmawiać.

Sponsorowane
Google News
Obserwuj citybuzz logo w Google logo News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Wojciech Bartman

10 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

    Sponsorowane

    Wpis zgwałconej 14-latki z Poznania wywołał w mediach społecznościowych burzę

    22-latek robił sobie selfie przed śmigłowcem. Na oczach pilota odcięło mu głowę