Sąsiadka wyjawia prawdę na temat Pauliny K. To ona uprowadziła 14-latkę z Poznania

Napaść na 14-latkę z Poznania cała Polska mówi teraz o dramacie, który spotkał Kasię. Dziewczynka została napadnięta przez bandę nastolatków, a mózgiem całej operacji była 39-letnia Paulina K. Nikt nie może uwierzyć w okoliczności tragedii – zwłaszcza ci, którzy znali kobietę. O Paulinie K. opowiedziała w rozmowie z “Faktem” sąsiadka 39-latki.

Szokująca napaść na 14-latkę z Poznania

Kasia z Poznania doświadczyła niewyobrażalnej tragedii. Została porwana i poddana torturom. Zbrodniarze ogolili dziewczynce brwi oraz część głowy, ciągnęli ją po ziemi, przypalali papierosem i brutalnie zgwałcili. Porwanie i tortury zorganizowała 39-letnia Paulina K., która namówiła do napaści 17-letniego Alana O. i trójkę innych dzieci w wieku 13 i 14 lat – w tym swoją córkę. Ten aspekt jest szczególnie bulwersujący i szokujący.

Ona w ogóle nie myślała o tym, że na miejscu ofiary mogłaby być jej córka. Nie odczuwała żadnego bólu widząc, co się wyprawia z tą dziewczynką. Nie było dotąd w Polsce takiej sprawy, by matka wciągała dziecko w zbrodnię na innym dziecku – opowiedział w rozmowie z “Faktem” specjalista od kryminalistyki, prof. Brunon Hołyst.

Co o Paulinie K. mówi sąsiadka?

Czy szczegóły z życia Pauliny K. mogłyby wskazywać na to, jakie okrucieństwo ją cechuje? Pozornie nie – kobieta kilka lat temu wystąpiła nawet w programie Polsatu, w którym zapłakana szukała zaginionego przed laty rodzeństwa. Także jej sąsiadka, która pragnie pozostać anonimowa, nie może uwierzyć, że to ona stoi za tą tragedią. “Nie pomyślałabym, że ta kobieta mogła być zdolna do porwania. Ale była jakaś taka dziwna, choć trudno to dokładnie wyjaśnić” – mówi i dodaje, że nie mogłaby nic złego powiedzieć o niej jako o matce – “Dzieci czyściutkie, zadbane, najedzone. Córka z pieskiem wychodziła. Czasem przez okno było widać, jak w kuchni z nowoczesnymi meblami robili śniadanie. Zwykła rodzina”. Przypomina sobie jednak dwie sytuacje, które źle o niej świadczą. “Ze dwa tygodnie temu mieli imprezę w domu. Ich znajomy się upił i chciał odjechać ich samochodem. Zniszczył im go i przy okazji bramę” – wspomniała sąsiadka w rozmowie z “Faktem”. Paulina K. od jakiegoś czasu przestała też być dla sąsiadki tak miła jak na początku. Nie wiadomo z czego 39-latka utrzymywała siebie i trójkę dzieci – podobno nigdzie nie pracowała. Mówi się też, że miała romans z 17-letnim Alanem O., którego namówiła do napaści na 14-letnią Kasię.

Wpis zgwałconej 14-latki z Poznania wywołał w sieci niemałe poruszenie. Dziewczyna dodała go, przebywając jeszcze w szpitalu. Część ludzi stoi murem za nastolatką, ale część skrytykowała ją za takie zachowanie.

Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Obserwuj