Nad ranem 24 lutego 2022 roku Rosja zaatakowała Ukrainę. Wojna prowadzona na terytorium naszego sąsiada nadal trwa, a prowadzone walki sprawiły, że ludność cywilna była zmuszona uciekać. To głównie kobiety i dzieci, ponieważ mężczyźni zostali aby walczyć z wrogiem. Do Polski trafiło już ponad 2 miliony uchodźców. Fakt, że tak wiele osób prywatnych pomaga Ukraińcom nie pozostało bez echa na świecie. Korespondent dziennika “Daily Telegraph” Matthew Day sugeruje nawet, że Polska zasługuje na Pokojową Nagrodę Nobla.
Polacy pomagają uchodźcom
Polacy udzielając niezwykłej pomocy uchodźcom wojennym z Ukrainy pokazują, że ludzkość ma też zdolność do czynienia dobra i nie ma lepszego sposobu na uhonorowanie tego niż przyznanie Polsce Pokojowej Nagrody Nobla.
– tłumaczy korespondent dziennika “Daily Telegraph” Matthew Day.
Mężczyzna informuje jak wielu ludzi trafiło już do Polski, i że pomagają im zwykli Polacy. Organizacja pomocy to w dużej mierze inicjatywa oddolna, organizowana przez pojedyncze osoby czy grupy. Donosi, że wszystko to widzi na własne oczy i podaje przykłady ogłoszeń oraz ofert pomocy, jakie widział.
Obserwuje to bezpośrednio w swojej dzielnicy na obrzeżach Warszawy. “To trwa i trwa, bo przybywa coraz więcej ludzi, a mimo to moi sąsiedzi wciąż sięgają do najwyraźniej niemającej dna dobroci, aby im pomóc” – opisuje, jednocześnie dodając, że podobne rzeczy dzieją się w całej Polsce.
Pokojowa Nagroda Nobla dla Polski?
Korespondent “Daily Telegraph” proponuje, aby Polsce wręczyć Pokojową Nagrodę Nobla. To symboliczny sposób na uhonorowanie naszego kraju za działania, jakie obecnie podejmujemy.
Matthew Day tłumaczy, że mimo iż Polska jest daleka od doskonałości – co wielokrotnie opisywał w swoich tekstach – nie ma wątpliwości, że obecnie “przywraca wiarę w ludzkość”. W chwili, gdy Władimir Putin i jego ludzie dopuszczają się tak potwornych czynów na Ukrainie, Polska pokazała się ze wspaniałej strony.
Naród polski otworzył swoje drzwi dla obcych i pokazał, że choć ludzkość jest zdolna do ogromnego zła, ma również zdolność do ogromnego współczucia. Jeśli to nie zasługuje na Pokojową Nagrodę Nobla, to nie wiem, co zasługuje.
– podsumowuje mężczyzna.