Wiele Polek będzie miało mocno obniżony zasiłek macierzyński ze względu na konsekwencje epidemii koronawirusa. Kobiety próbują zwracać się o pomoc do polityków czy adwokatów, jednak Ci są bezradni, a ZUS twierdzi, że trzyma się przepisów.
Z czego wynika problem? Zgodnie z zapisami tarczy antykryzysowej, pracownik może mieć zmniejszony wymiar pracy / pensję w ramach przeciwdziałania kryzysowi, jednak nie ma żadnych zapisów, które miałyby regulować późniejsze konsekwencje takich działań m.in. w przypadku zasiłków macierzyńskich.
Jak liczony jest zasiłek w “normalnych warunkach”?
Obowiązujące przepisy kodeksu pracy jasno określają wymiar zasiłku macierzyńskiego jako średnie wynagrodzenie z ostatnich 12 miesięcy pracy (szczegółowy sposób ustalania zasiłków macierzyńskich znajdziesz na stronie ZUS). Jeśli dochodzi do zmniejszenia wymiaru pracy, ZUS uwzględnia to przy kalkulacji zasiłku i go odpowiednio zmniejsza.
I to właśnie ta zasada sprawia, że w dobie masowych cięć etatów i zmniejszania wymiaru czasu pracy, mocno odbija się to na kobietach, które w swoim 12-miesięcznym okresie pracy, służącym do ustalenia świadczenia, trafiły na epidemię koronawirusa. Ustawodawca niestety nie przewidział takiej sytuacji…
Szczególnie dramatycznie wygląda sytuacja kobiet, których wynagrodzenie w znacznej mierze składało się z premii wydajnościowej. Są kobiety, które tracą nawet kilka tysięcy złotych miesięcznie(!)
“Zostałyśmy z ochłapami”
Dotknięte obniżką świadczeń mamy, założyły grupę na portalu Facebook, w której jest już prawie 500 osób: “Matki pokrzywdzone przez ustawę antykryzysową“.
Jestem załamana w jaki sposób państwo chroni matki i kobiety w ciazy. Mi również obniżono świadczenia z tytułu L4 macierzyńskiego. Firma w której pracuje skorzystała z tarczy antykryzysowej i obniżono nam pensje od kwietnia do czerwca o 20 %. Od 8 czerwca jestem na zwolnieniu ciazowy, moja pensja została naliczona od zmiany wymiaru pracy. Pracuje w laboratorium szpitalnym wiec moja praca ma charakter zmianowy dyżury, nocki, święta, premia, ciezka odpowiedzialna praca z narazeniem na stycznosc z covidem 19. Wszystkie dodatki zostały mi odliczone! Czuje się bardzo poszkodowana i rozgoryczona. Zamiast skupić się na swoim zdrowiu i dziecka stresuje się w jakiej sytuacji zostałam postawiona. Dziewczyny może ten pozew zbiorowy?Nie może być tak, że kobiety w ciazy i młode matki zostały postawione w tak trudnej i niesprawiedliwej sytuacji.Nie może być tak, że zus korzysta na tym kosztem tych osób. Straszne
– pisze na grupie jedna z poszkodowanych matek.
ZUS: “Trzymamy się przepisów“
Zakład Ubezpieczeń Społecznych twierdzi, że działa w ramach obowiązujących przepisów. zasłania się brzmieniem przepisów.
Jeśli zmiana etatu ma miejsce w trakcie pobierania zasiłku, a następnie zmienia się rodzaj pobieranego zasiłku (i pracownik nie otrzymał jeszcze wynagrodzenia po zmianie etatu), do obliczenia zasiłku przyjmuje się wynagrodzenie, które pracownik otrzymałby po tej zmianie, tj.: pełne miesięczne wynagrodzenie przysługujące w stałej miesięcznej kwocie oraz zmienne składniki wynagrodzenia – w przeciętnej miesięcznej wysokości wypłaconej innym pracownikom zatrudnionym na takim samym lub podobnym stanowisku pracy u pracodawcy.
– mówi rzecznik ZUS Paweł Żebrowski dla Bizblog.pl