Para kochanków przyłapana na gorącym uczynku i to w centrum miasta. Sytuacja miała miejsce w Koźminie Wielkopolskim. Ktoś z przechodzących osób zauważył tę dwójkę w miłosnym uniesieniu i to nagrał.
Niesmaczny widok
Pomyśl sobie, że wychodzisz wieczorem na spacer ze swoim czworonożnym pupilem. Słyszysz jęki i stęknięcia dochodzące gdzieś zza pleców. Gdy się odwracasz, Twoim oczom ukazuje się dwójka ludzi uprawiających seks na trawniku! Z pewnością nie czegoś takiego się spodziewałeś…
Kochankowie z Koźmina zdecydowanie złamali prawo. Ich lubieżne wybryki zarejestrowano w miejscu publicznym na telefonie przez miejscowych. Niektórzy nie ograniczali się do samych zdjęć. Nagrywali też filmiki.
Portal rzeczkrotoszynska.pl zapytał o ten incydent policję. Według wczorajszych informacji:
Nie otrzymali w tej sprawie żadnego zgłoszenia, a w systemie nie było wpisu na temat takiego zdarzenia – powiedziała asp. Paulina Potarzycka, zastępczyni rzecznika Komendy Powiatowej Policji w Krotoszynie
Mimo wszystko policja wszczęła śledztwo
Jak się później okazało, sprawa stała się na tyle medialna i popularna, że funkcjonariusze postanowili wszcząć śledztwo. Wcześniej ze względu na brak zgłoszenia w sprawie, nie było podstaw, aby ukarać dwójkę lubieżników.
Policji szybko udało się ustalić tożsamość mężczyzny z filmiku i ze zdjęć. Według informacji przekazanych przez władzę, tylko on zostanie ukarany. Dlaczego?
Policjantom już udało się dojść do tego, kim dokładnie była para. Mężczyzna to 47-latek z Koźmina, którego funkcjonariusze znają nie od dziś. Kobieta jest natomiast narodowości ukraińskiej. Według ustaleń policji prawdopodobnie zdążyła wyjechać z Polski, dlatego też kara dosięgnie tylko koźminianina