Smutna wiadomość obiegła media. Nie żyje Kamil Durczok. Dziennikarz zmarł 16 listopada 2021 roku. Miał zaledwie 53 lata. Internauci wciąż nie mogą uwierzyć, że zmarł tak nagle i to w młodym wieku. Wielu zastanawia się, co było przyczyną. W 2003 roku dziennikarz wygrał ciężką walkę z nowotworem. Później zmagał się również z chorobą alkoholową.
Kamil Durczok nie żyje
Śmierć stosunkowo młodego dziennikarza spadła na nas jak grom z jasnego nieba. Kamil Durczok miał dopiero 53 lata. Wiele osób jest wstrząśniętych tą informacją i głowi się, dlaczego do tego doszło. Wiadomo było, że mężczyzna zmaga się z problemami zdrowotnymi. Jednak w ostatnim czasie wydawało się, że to wszystko już za nim, że wyszedł na prostą.
Głośno było o problemach z alkoholem Kamila Durczoka, on sam mówił wówczas:
Z tego nigdy się nie wytłumaczę. Choroba alkoholowa to potwór. Jestem alkoholikiem
Dopiero rok temu, w 2020 roku powiedział publicznie o kolejnych problemach zdrowotnych. Zdradził, że jest w ciężkim stanie: “Nie mogę wyjść z choroby”. Wciąż nie wiemy, o czym dokładnie mówił wówczas dziennikarz, czy o alkoholizmie czy może rak powrócił. To na ten moment zostaje zagadką.
Kamil Durczok zmarł 16 listopada 2021 roku nad ranem w szpitalu w Katowicach. Póki co nie podano dokładnej przyczyny zgonu mężczyzny. Portal Interia podaje, że nie udało się uratować dziennikarza mimo nocnej reanimacji. Miał dostać krwotoku, w wyniku którego zmarł. Na razie te informacje nie zostały potwierdzone.