Kilka dni temu funkcjonariusze amerykańskiej straży granicznej w czasie patrolu natknęli się na dwójkę porzuconych dzieci. Maluszki znaleziono w zaroślach, przy rzece na granicy z Meksykiem. Tuż obok dzieci znajdowała się też malutka karteczka.
Porzucone rodzeństwo
Do niecodziennego odkrycia doszło 14 września w rejonie rzeki Rio Grande, która oddziela Teksas od południowego sąsiada. Strażnicy patrolowali teren w okolicy miasta Eagle Pass. Znalezione dzieci były naprawdę małe. Dziewczynka ma około 2 lat, a chłopczyk zaledwie 3 miesiące. W nosidełku umieszczona była kartka.
Z notatki wynikało, że maleństwa są rodzeństwem. Pochodzą z Hondurasu. Podano też wiek dzieci. Funkcjonariusze zabrali siostrę i brata na łódź, postanowili jednak jeszcze przeczesać okolicę w nadziei, że być może znajdą się rodzice lub opiekunowie. Niestety, nie znaleziono nikogo więcej.

Dlaczego ktoś je porzucił?
Wciąż trwają poszukiwania matki porzuconych dzieci. Maluchy były zadbane i nic im nie dolegało. Żadne z nich nie wymagało hospitalizacji. Trafiły do pobliskiego posterunku granicznego.