Historią tej 12-latki z Paryża żyła w ostatnich dniach cała Francja. Kiedy ta przez długi czas nie wracała do domu ze szkoły rodzice odchodzili od zmysłów. Gdzie jest córka? Czy coś się jej stało? W końcu zgłosili zaginięcie na policję. Rozpoczęły się poszukiwania, które niestety miały tragiczny finał. Spełnił się najgorszy z możliwych scenariuszy. Zwłoki 12-latki znaleziono w bagażniku samochodu zaparkowanego przed domem rodzinnym dziewczyny.
W sprawie zaginięcie nastolatki policja wszczęła śledztwo. Jednak bardzo szybko udało się dokonać makabrycznego odkrycia. Zwłoki dziewczyny znaleziono w miniony piątek, tj. 14 października. Tego dnia wieczorem funkcjonariusze otworzyli bagażnik pojazdu zaparkowanego przed domem 12-latki. W środku znajdował się tajemniczy kufer dość pokaźnych rozmiarów. Z kolei wewnątrz leżało ciało dziewczynki.
Tragiczny finał poszukiwań 12-latki
W sprawie prowadzone jest aktualnie śledztwo dotyczące morderstwa nastolatki. Kamery monitoringu nagrały, jak drobna, jasnowłosa dziewczynka w piątek opuszcza teren szkoły i kieruje się w stronę swojego domu. Około godziny 15:00 weszła do budynku, w którym mieszkała wraz z rodzicami. Jednak do mieszkania nie dotarła… Co wydarzyło się na klatce? Czy to ktoś z bliskich, a może sąsiadów zamieszany jest w morderstwo?
kolejne nagranie z monitoringu ujawniło, że około godziny 23:00 tego samego dnia kobieta wychodzi z budynku, a w rękach trzyma walizkę. To w niej finalnie znaleziono ciało nastolatki. Policja przekazała, że w sprawie zostały już zatrzymane cztery osoby. Na ten moment nie wiadomo, czy wśród osób zatrzymanych znalazł się ktoś z bliskich ofiary.