Aleksandra Gwóźdź
O sprawie Marceliny rozpisywały się media już jakiś czas temu. Dziewczyna w ciężkim stanie trafił do szpitala, przebywając na wakacjach za granicą. 22-latka z Rybnika została zgwałcona w Turcji, a następnie wypchnięta z balkonu na trzecim piętrze hotelu w Bodrum? Takie informacje zaczęły pojawiać się w tureckich mediach. Wcześniej była mowa o nieszczęśliwym wypadku. Co tak naprawdę stało się Marcelinie?
Wypadek na wakacjach
Kilkanaście dni temu zrobiło się głośno na temat 22-latki ze Śląska, bowiem jej bliscy rozpoczęli zbiórkę pieniędzy w internecie. Na co? Na to, aby dziewczyna znajdujące się w ciężki (doznała między innymi urazy głowy i miała złamaną miednicę) stanie mogła wrócić do Polski. Zanim pojechała na wakacje do Turcji, rodzice wykupili jej ubezpieczenie na kwotę 250 tys. zł. Wówczas doszło do wypadku. Koszty leczenia w Turcji oszacowano na kwotę 330 tys. zł. Dziewczyna nie przeszła tam niezbędnej operacji, która miała kosztować 75 tys. zł. Rodzina musiałaby pokryć tę kwotę z własnej kieszeni.
Rodzice wykupili dziewczynie ubezpieczenie na kwotę 250 tys. zł, tymczasem koszty leczenia w Turcji oszacowano na 330 tys. zł. Dlatego Marcelina nie przeszła tam operacji, bo bliscy dziewczyny musieliby za nią zapłacić z własnej kieszeni. Sam koszt operacji złamanej kostki wyceniono na 75 tys. zł.
Sam koszt przewiezienia Marceliny do Polski wyniósł 100 tys. zł. Rodzina mogła go pokryć dzięki internetowej zbiórce i hojności obcych ludzi. Co więcej, zbiórka trwa dalej, a to dlatego, że dalsze koszty leczenia i rehabilitacji 22-latki pochłoną spore nakłady. Ale na szczęście dziewczyna jest już w Polsce.
22-latka z Rybnika zgwałcona w Turcji?
Z informacji, które przekazała rodzina, wynika, że Marcelina uległa nieszczęśliwemu wypadkowi. Jednak tureckie media przedstawiają zupełnie inną wersję wydarzeń. Agencja prasowa Anadolu Ajansi poinformowała, że młoda Polka została zgwałcona, a następnie wypchnięta z balkonu na trzecim piętrze hotelu. Te informacji ma potwierdzać fakt, że lekarze stwierdzili u niej obrażenia narządów płciowych.
Tureckie media podały jeszcze więcej szczegółów, mianowicie, że sprawcą gwałtu ma być 26-letni student z Polski, z którym dziewczyna spędzała wakacje. Przed wypadkiem mężczyzna miał jeszcze pobić Marcelinę. Z kolei portal haberankara.com ustalił, że turecka policja zatrzymała już 26-latka.
Sprawa poszkodowanej w Bodrum – w Turcji – obywatelki polskiej i związanych z nią okoliczności, jest znana Konsulatowi Generalnemu RP w Stambule, który pozostaje w kontakcie z miejscowymi władzami prowadzącymi dochodzenie, podejmując stosowne działania z zakresu pomocy konsularnej – przekazało biuro rzecznika MSZ w odpowiedzi na pytania portalu Rybnik.dlawas.info.
Biuro MSZ podało również, że “z uwagi na charakter zdarzenia, toczące się postępowanie oraz przepisy dotyczące ochrony danych osobowych, urząd konsularny oraz Ministerstwo Spraw Zagranicznych nie udzielają bliższych informacji w tej sprawie”.
News i bądź zawsze na bieżąco!
Po co jeździć do Turcji w Polsce jest wiele ciekawszych miejsc na turystykę.