W trakcie prowadzenia śledztwa przedstawiono zarzuty babci 13-latki. 59-letnia Barbara B. została oskarżona o zaniechanie wezwania służb ratunkowych, narażenie wnuczki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Miało to oczywiście związek z porodem, który odbył się w warunkach domowych, bez asysty medyków.
Co z ojcem dziecka?
Prokuratura podkreśla, że śledztwo prowadzono “w związku z wszelkimi okolicznościami związanymi z urodzeniem przez 13-latkę dziecka, w tym kwestią związaną ze współżyciem seksualnym z małoletnią poniżej 15. roku życia”.
W trakcie wyjaśniania sprawy okazało się, że ojcem dziecka 13-latki jest 71-letni Stanisław G., sąsiad. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do aresztu, a następnie do szpitala. Niestety, zmarł w trakcie prowadzenia śledztwa, we wrześniu 2021 roku. Nie poniósł odpowiedzialności za swój czyn, a postępowanie w jego sprawie umorzono.
Aktualnie 13-letnia dziewczyna przebywa w placówce opiekuńczo-wychowawczej. Zarówno ojciec jak i matka nastolatki byli i są pozbawieni praw rodzicielskich. Oboje utrzymują, że nie mieli pojęcia o tym, że ich córka była w ciąży.
Zaskoczcie nas !?
Widocznie nie daje sobie w szyję
“Niestety, zmarł w trakcie prowadzenia śledztwa”
Czemu niiestey? Zmarł i dobrze. Nikomu już nie zaszkodzi a społeczeństwo nie będzie musiało go utrzymywać
Jakiś pedofil albowiem co najgorsze to ojciec tego dziecka zgwałcił własną córkę takiego to bym odrazu zastrzelił
500 plus i patologia plus