Planeta Mars jest aktualnie intensywnie eksplorowana i badana przez NASA. Po opublikowaniu przez agencję nowych zdjęć, wykonanych przez łazik Curiosity, w sieci zawrzało. Według fanów teorii spiskowych widnieją na nich drzwi, co ma udowadniać tezę o możliwości istnienia życia na tej plancie.
Czy na zdjęciu z Marsa widać drzwi?
Na opublikowanych zdjęciach możemy zobaczyć litą skałę z nieregularnym kształtem przypominającym wnękę. Odkrycie poruszyło fanów torii spiskowych, którzy natychmiast skomentowali zdjęcie, dodając własne spostrzeżenia. Począwszy od stwierdzeń, że „formacja na Marsie wydaje się wrotami i ścianą, która wygląda na sztucznie obrobioną” aż po zupełnie pozbawione podstaw – “przysięgam na Boga, jest tam co najmniej pięciu zakamuflowanych Marsjan”. NASA nie wydała jeszcze żadnego oficjalnego stanowiska, co tylko wzmaga spekulacje w kwestii zdjęć zrobionych przez łazik Curiosity.
Nie ma sensacji. Na wszystko jest naukowe wytłumaczenie
Autorzy portalu sciencealert.com oraz grupa analityków publikujących na portalu Reddit, wyjaśniają, że na Marsie dochodzi często do trzęsień ziemi i być może pojawienie się takich kształtów na litej skale jest wynikiem naturalnych zjawisk.
Przez lata, gdy mieliśmy dostęp do zdjęć Marsa, wykonanych z lądowników i orbiterów. Byliśmy raczeni naprawdę dziwnymi i cudownymi ujęciami czerwonej planety: kratery wypełnione lodem, dziwne formacje skalne w kształcie szewronów, wydrążone góry i wiele innych ciekawostek. Jeśli chodzi o przerażające odkrycia w kosmosie, które wydają się przypominać obce struktury, ważne jest, abyśmy nie dali się zbytnio ponieść temu, co czasem sugerują ziarniste zdjęcia. Być może pamiętacie dziwny obiekt w kształcie sześcianu, który został zauważony na Księżycu przez chiński łazik Yutu 2 w zeszłym roku. Po dalszych badaniach okazało się, że chatka kosmitów była po prostu zwykłą skałą – sztuczki ze światłem i perspektywą nadały jej kształt prostopadłościanu.
Podobnie podejrzewamy i teraz. Tajemnicze drzwi znajdą w końcu równie zwyczajne wyjaśnienie… ale w międzyczasie będziemy mieć mamy mnóstwo zabawy, czytając kolejne spekulacje – wyjaśniają naukowcy.