Małgorzata Rozenek-Majdan zdradziła ostatnio nieco szczegółów ze swojego życia prywatnego, a dokładniej tego łóżkowego. W rozmowie z Natalią Hołownią i Martyną Wyrzykowską w podcaście “Tak mamy” pochwaliła się zdolnościami prokreacyjnymi męża. Para jest już ze sobą 8 lat, ale zgodnie z tym, co zdradza perfekcyjna pani domu, ogień w sypialni póki co nie zgasł.
Miłość Majdanów
Okazuje się, że Małgorzata Rozenek-Majdan bez skrępowania potrafi dzielić się dla wielu dość intymnymi sprawami.
U nas życie łóżkowe kwitnie do tej pory! A staranie o dziecko nam tego nie popsuło. Do kliniki przekładaliśmy prokreację, a igraszki zostawialiśmy w domu – podkreśliła 43-latka.
Gdy małżonkowie starali się o trzecie dziecko, Radosław musiał przejść badania. Ale oparcie znalazł w swojej drugiej połówce, która starała się go również przygotować na najgorsze.
Radziu, może być coś nie tak. Nastaw się. Z twoją przeszłością… Z twoją ilością kobiet na koncie to, że ty nie masz dziecka, to świadczy tylko o jednym. On już bidula w to uwierzył. Mówił: “No dobra, trudno. Wiesz, jak to jest, sportowiec, tyle razy piłką dostałem”. Lekarze też już byli przekonani, że u Radka będzie problem. Przedstawiano nam już formy leczenia. I nagle dzwoni do mnie niezwykle podekscytowany lekarz: “Odebraliśmy Radzia wyniki. On jest w pierwszej trójce tej kliniki!” – opowiadała w podcastowej rozmowie Gosia.
Poronienie
Małgorzata Rozenek-Majdan wyznała, że marzy o jeszcze jednym, wspólnym dziecku. Ale przed pojawieniem się na świecie Henia pojawiły się liczne problemy, a w tym bolesne poronienia. 43-latka poroniła dwa razy, w tym ciążę bliźniaczą w 3 miesiącu…