w

Leciała pierwszą klasą i zapłaciła 23 tys. zł. Zaserwowano jej obrzydliwe śniadanie

Jane Hawkes to prezenterka telewizyjna, która ostatnio miała przyjemność podróżować pierwszą klasą samolotu linii British Airways. Kobieta podzieliła się w sieci zdjęciem posiłku, który otrzymała na pokładzie. Internauci nie kryli obrzydzenia: “Nie tknąłbym tego”.

Sponsorowane

Lot w pierwszej klasie wiąże się ze zdecydowanie większą stawką za bilet. Jednak pasażerowie, którzy decydują się na tą opcję liczą na wysoki standard nie tylko pod względem obsługi, ale też jedzenia, czy wygodę. Czasem można się jednak nieźle rozczarować.

Posiłek na miarę pierwszej klasy?

Brytyjska prezenterka telewizyjna zapłaciła za lot pierwszą klasą liniami British Airways, na trasie z Abudży w Nigerii do Londynu, ponad 6 tysięcy dolarów. W przeliczeniu na złotówki daje to kwotę ponad 26 tysięcy. Lot nie należał do najkrótszych, trwał 6 godzin i 30 minut. Jane zgłodniała i postanowiła zamówić coś do zjedzenia. Jednak nie spodziewała się, że zostanie zaserwowany jej taki posiłek.

Podróżując pierwszą klasą raczej spodziewasz się, że dania są przygotowywane z jakościowych produktów przez zdolnego szefa kuchni. Ale to, co otrzymała Jane nie do końca na to wskazuje. Kobieta zrobiła zdjęcie talerza z jedzeniem i opublikowała je w mediach społecznościowych. Przyznacie sami, że nie wygląda to zbyt zachęcająco. W skład śniadania wchodziły pieczarki, cząstki pieczonego ziemniaka, podejrzanie wyglądająca kiełbasa oraz jakiś zlepek… Trudno nawet jednoznacznie stwierdzić, co to jest.

Sponsorowane

Zdjęcie wywołało lawinę komentarzy

Niektórzy śmieją się, że kiełbasa przypomina im męskiego członka. Inni stwierdzili, że dostając takie śniadanie natychmiast straciliby apetyt.

To wygląda obrzydliwie. Co to za szara maź?

Dlaczego kiełbasa wygląda jak pozbawiony skóry pe*is?

Nie tknąłbym tego…

Internauci zaczęli udostępniać zdjęcia posiłków, które oni otrzymali podróżując innymi liniami lotniczymi. Okazuje się, że nie mają one porównania do tego, co zaserwowano Jane. Sprawą zainteresowały się linie British Airways. Rzeczniczka przeprosiła i zapewniły, że sprawa zostanie wyjaśniona.

Rozmawiamy z naszymi zewnętrznymi firmami cateringowymi, aby zrozumieć, co się tutaj wydarzyło, ponieważ wyraźnie nie spełnia to naszych wysokich standardów. Przykro nam, że zawiedliśmy naszych klientów.

Google News
Obserwuj citybuzz logo w Google logo News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Iza Sucha

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

      Sponsorowane

      Najszczęśliwszy dzień w ich życiu zamienił się w tragedie. Nie żyje aż 8 osób

      Wyszli z restauracji w Zakopanem nie płacąc za rachunek. Dostali nauczkę!