Na początku listopada w sprzedaży pojawił się nowy banknot 20 złotowy, z wizerunkiem zmarłego tragicznie prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Bardzo szybko banknot trafił na aukcje, gdzie osiąga zawrotne ceny – znacznie wyższe niż przy zakupie przez NBP. Gdzie kupić banknot i na jaki wydatek musimy się przygotować?
Zapisy w przedsprzedaży
Do sprzedaży banknotów z wizerunkiem Lecha Kaczyńskiego NBP przygotowywał się już od dłuższego czasu. Choć sam banknot jest krytykowany za brak spójności kolorystycznej i topograficznej, to zainteresowanie jego zakupem jest ogromne. Na początku października w każdym polskim mieście, mogliśmy zobaczyć olbrzymie bilbordy reklamujące emisje banknotu. Choć wielu przeciwników rządu uważa tę akcję za element partyjnej propagandy, to wykupienie przestrzeni reklamowej skutecznie podsyciło zainteresowanie zakupem banknotu. Jak mówi prezes NBP Adam Glapiński
Na każdym polskim banknocie widnieje podpis Prezesa NBP. W ten symboliczny sposób prezes banku centralnego, jedynego emitenta polskich znaków pieniężnych potwierdza, że są one prawnym środkiem płatniczym w Polsce. Składanie podpisu na banknocie to tradycja pielęgnowana z przerwami od ponad 200 lat i dotyczy każdego nowego banknotu, zarówno banknotów powszechnego obiegu, jak i kolekcjonerskich. Złożenie podpisu oznacza akceptację wizerunku i szaty graficznej banknotu oraz jest wyrazem zgody Prezesa NBP na jego produkcję
Choć banknot nie wszedł jeszcze oficjalnie do obiegu. Nie można nim płacić ani nawet oficjalnie kupić, to kolekcjonerzy już za niego płacą. Na aukcjach w popularnym serwisie Allegro można zapisać się na zakup banknotu. Cena za sztukę oscyluje od 170 do 200 złotych. Jeszcze drożej zapłacimy w internetowych sklepach numizmatycznych, gdzie ceny sięgają nawet 250 złotych.
Nie oznacza to jednak, że dokonując zakupu, natychmiast otrzymamy banknot. Sprzedawcy oferują nam możliwość „zapisania się do kolejki”. Oznacza to, że dana osoba dokona zakupu banknotu od NBP, a nam odsprzeda go po wyższej cenie.
Inwestycja, która zawsze się zwraca
Skąd takie zainteresowanie nowym banknotem? Odpowiedź jest bardzo prosta. Emisja banknotu będzie ograniczona do 80 tysięcy egzemplarzy. Jego sprzedaż rozpocznie się 9 listopada. Będzie go można kupić wyłącznie w oddziałach NBP i internetowym sklepie Narodowego Banku Polskiego. Za banknot o nominale 20 złotych, zapłacimy 100 złotych. Choć na razie nie wiadomo, ile sztuk banknotu będzie mogła kupić pojedyncza osoba, to eksperci nie mają wątpliwości, że cały nakład zostanie wyprzedany jednego dnia.
Oznacza to, że po 9 listopada będziemy mogli kupić banknot jedynie od tych osób, którym udało się to zrobić w dniu emisji. Nietrudno zatem przewidzieć, że cena kolekcjonerskiego banknotu błyskawicznie wzrośnie. Wielu kolekcjonerów upatruje w nim też długoterminowy instrument finansowy. Szacunkowo w ciągu 10 lat, cena okazjonalnych monet czy banknotów wzrasta bowiem nawet o kilkaset procent.
Materiał Prasowy