W sieci od kilku dni krąży przerażające nagranie. Widać na nim biegnącego ulicą psa, który w pysku trzyma ludzką głowę. Zdarzenie miało miejsce w ubiegłą środę, w nocy w mieście Monte Escobedo w środkowej części Meksyku. Tamtejsza policja prowadzi dochodzenie w tej szokującej sprawie.
Mieszkańcy byli przerażeni, gdy ich oczom ukazał się pies, biegający z ludzką głową, trzymaną w zębach. Funkcjonariusze przyznali w rozmowie z mediami, że głowę, a także inne części ciała znaleziono w budce z bankomatem. Jednak zanim udało się do końca zbadać, zabezpieczyć i uprzątnąć miejsce zbrodni przybiegł bezpański pies, który chwycił głowę i uciekł. Całe szczęście policji udało się odebrać zwierzakowi głowę.
Meksyk to miasto, w którym działają liczne kartele narkotykowe. Ludzkie szczątki znalezione przy bankomacie miały stanowić właśnie wiadomość do jednego z nich.
Pies biegł ulicą z odciętą ludzką głową
Całe zdarzenie udało się nagrać jednemu z kierowców. Zwierzę biegło ulicą, ściskając w zębach głowę człowieka. Region Zacatecas, w którym leży Monte Esobedo, to miejsce krwawej, długiej wojny o terytorium i kontrolę szlaków przemytu narkotyków do USA między lokalnymi gangami wspieranymi przez kartele Sinaloa i Jalisco. Gangsterzy często zostawiają wiadomości obok stosów poćwiartowanych ludzkich szczątków, aby zastraszyć wrogie gangi lub władze.