Holly Madison i Bridget Marquardt zasłynęły niegdyś jako “króliczki Playboya”. Po śmierci Hugh Hefnera – majętnego dyrektora magazynu “Playboy” – na światło dzienne zaczęło wychodzić coraz więcej sekretów z życia zarówno jego, jak i mieszkających w jego willi kobiet. Teraz dwie z nich postanowiły ujawnić kolejne mroczne szczegóły, opowiadając o pierwszej nocy z Hefnerem. Ich wspomnienia są naprawdę przerażające!
Traumatyczne wspomnienia
Dyrektor “Playboya” zmarł w wieku 91 lat. Po jego śmierci na jaw zaczęły wychodzić mroczne sekrety, o których szeptano od dekad, ale których wcześniej nikt oficjalnie nie potwierdził. Teraz podopieczne Hugh Hefnera szokują swoimi wyznaniami, potwierdzającymi najgorsze przypuszczenia dotyczące tego, co działo się za zamkniętymi drzwiami willi majętnego mężczyzny. Najwięcej o swoich wspomnieniach opowiada Holly Madison, która przyznała, że relacja seksualna z Hugh Hefnerem była dla niej “traumatyczna”. Pierwsza noc w willi miała być dla niej tak stresująca, że musiała zagłuszyć stres alkoholem. Kobieta opowiada: “W pewnym momencie siedziałam obok Hefa, który pochylił się w moim kierunku i zaoferował mi lek. Odmówiłam i powiedziałam, że nie biorę narkotyków. Wtedy on odpowiedział: “Ja też nie, ale w latach 70. nazywaliśmy je “rozwieraczami nóg””.
Gdy wrócili do willi, Holly trafiła do sypialni Hefnera – w jego łóżku była już inna dziewczyna. “Rekruterka wtedy powiedziała do Hefa: “Tatuśku, chcesz nową dziewczynę?”. Następne, co zachowało się w mojej pamięci, to to, jak na mnie leżał” – mówi Holly Madison, przyznając, że nie pamięta co działo się dalej, ale to doświadczenie było dla niej traumatyczne i że czuła się obrzydliwie. “Rekruterka była dla mnie miła tylko po to, żeby potraktować mnie jak kawał mięsa” – wyjaśniła kobieta.
“Króliczki Playboya” ujawniają prawdę
Do seksu z Hugh Hefnerem czuła się zmuszona również Bridget Marquardt. Gdy po wizycie w klubie przyjechała do willi mężczyzny, okazało się, że jeśli nie zgodzi się na stosunek z nim, nie będzie już mogła wrócić na jego imprezy. Poinformowała ją o tym rekruterka. “Nie czułam się na to gotowa, po prostu nie chciałam. Znów powtórzyła, że więcej mnie nie zaproszą. Seks i całe to doświadczenie były rozczarowujące i upokarzające” – wspomina kobieta. Holly Madison, Bridget Marquardt oraz Kendra Wilkinson były największymi gwiazdami programu “The Girls Next Door”, ukazującego realia życia w willi Playboya. Oczywiście, w programie życie kobiet pokazywano jako sielskie, pomijając wszystkie okropne szczegóły. Dziewczyny stworzyły więc podcast “Girls Next Level”, w którym wyjaśniają, jak wyglądała prawda.
Ale mi przykro ale łatwa kasa to co innego obrzydliwie się czula
Można ciągnąć starego smierdzacego flaka za gruba forsę albo za friko młodego sztywnego pędzla
Kasa się skończyła to było obrzydliwie 🤣
A jarek ma kota 😂🤣
przynajmniej wiedzialy komu dawac zadna nie byla biedna……
Czuły się obrzydliwe ale nie wtedy kiedy kasa na konto wpływała. Nikt ich nie zmuszał, wiedzialy po co tam idą. Nie potępiam absolutnie tego co robiły ale po co to pierdzielenie jak to było obrzydliwe, to to ich wybór.
Ktoś je zmuszał żeby tam szły xd?
wtedy im to nie przeszkadzało, zarabiały na dupie ile wlezie, teraz kiedy sie skończyło zaczynają się tłumaczyc 😉
Kasy brak to trzeba z innej strony próbować, zwykłe szony 🤮🤮🤮
Ale w końcu czego nie robi się dla pieniędzy najważniejsze że pieniądze nie były obrzydliwe 💪
Musiały gówno wpierdalac pewnie łyżeczka z talerza jak tort xd
to tak jakbym zamówił prostytutkę do domu a ona później z płaczem się żaliła że czuła się zmuszona do seksu bo gdyby nie chciała to bym jej nie zapłacił 😂 no Kurwa raczej 😂
kogo to kurwa obchodzi?
Wiedziały po co idą więc niech zamkną gęby
Hahaha szmata to szmata
Ktoś powiedział, że w życiu jest najgorsze pierwsze 50 lat. Jego rozmówca spytał:”a później?”A później się człowiek przyzwyczaja.😄
Szmaty szukają nadal rozgłosu na śmierci Pleyboya. Niewiniątka je….ne sffffu wam w mordy !!!!
Biedne , nieświadome , wykorzystywane dziewczyny 🤦😂
Kogo Ru…..i